Jak ja nie lubię poniedziałków! Zaspałam. Nie mam dźwięku w telefonie. Wolałabym kłaść się spać, gdy jest jeszcze jasno, niż wstawać, gdy jest zupełnie ciemno. Szanowni Państwo dzisiaj jest ostatni ciepły dzień w Danii. Teraz powinnam przygotować się już tylko na przymrozki…
Na uczelni kontynuujemy zajęcia z dramy. Przywitał nas nowy wykładowca. Opowiedział nam trochę o sobie i swoich doświadczeniach w pracy z dziećmi, osobami upośledzonymi i więźniami. Jednak z jego opowieści najbardziej zainteresowała mnie historia z jego życia. Jego dziecko w dzieciństwie miało duże trudności z opanowaniem tabliczki mnożenia, ale inne pamięciowe zadania nie sprawiały mu problemu. Nasz wykładowca postanowił, że razem nagrają piosenkę-tabliczkę mnożenia. To przedsięwzięcie okazało się być strzałem w „dziesiątkę”. Płyta sprzedała się ogromnym nakładem w Danii, Szwecji Niemczech. Bardzo barwna postać. Międzynarodowe doświadczenia zawodowe pozwalają mu na łatwe nawiązywanie kontaktów.
Przedstawił nam propozycje zajęć, które możemy wykorzystać w pracy z grupą. Te zadania stawiane grupie pomagają poznać się bliżej, poczuć bardziej komfortowo.
Zadanie 1. Chodzisz po sali i utrzymujesz kontakt wzrokowy z innymi osobami, „puszczasz oczko” do napotkanej osoby.
Zadanie 2. Wybierasz osobę, którą znasz najmniej z całej grupy. Przyglądasz się jej przez chwilę. Odwracacie się do siebie plecami i opisujesz ją podając jak największą liczbę szczegółów.
Zadanie 3. Wybierasz osobę, którą jako drugą znasz najmniej z całej grupy. Patrzysz jak chodzi. Twoje zadanie polega na znalezieniu trzech cech charakterystycznych w jej sposobie poruszania się.
Jako pierwszą wybrałam Irinę, drugą osobą był Barry. Było dużo śmiechu, zwłaszcza kiedy patrzyłam jak Barry próbuje mnie naśladować.
Zadanie 4. Opowiadamy w grupach historię. Jedna osoba zaczyna, kolejna dodaje fragment, itd. Najpierw tylko słowa, potem dźwięki, a na końcu ruch. Na koniec każda grupa miała za zadanie zaprezentować swoją historię.
Zadanie domowe: mrugnij do kogoś kogo nie znasz. Nasz wykładowca uważa, że takie zachowanie niejednokrotnie pomaga wzbudzić pozytywne emocje. Pewnie ma rację. Jak dotąd jeszcze nie odrobiłam zadania.
Zadanie na dziś: przygotować w zespołach pięcioosobowych choreografię do określonej muzyki z gatunku pop. Sandra z Czech nie chciała zaangażować się w wspólne przygotowania. Nie wie co traci. O 21:20 ćwiczyłyśmy nasz układ razem z Vajdą i Iloną. Poznałam również nowego współlokatora Ilony-przystojny chłopak z Litwy, ale nie pamiętam jak się nazywa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz