Po krótkim wprowadzeniu przygotowanym przez Gerta, w grupach wielonarodowościowych omawialiśmy systemy edukacji na szczeblu kształcenia studentów w poszczególnych krajach. Po wysłuchaniu wszystkich zmienialiśmy grupy tak, by każdy miał szansę wysłuchać wszystkich. Oczywiście praktycznie było to niemożliwe. Nie był to łatwy temat. Największe różnice występują w Stanach Zjednoczonych, gdzie młodzi ludzie później od nas dokonują wybor,u co chcą robić w przyszłości. Rozmawialiśmy również o szansach edukacyjnych, odpłatności za studia, ilości osób w grupie.
W czwartek odbyło się szkolenie biblioteczne. Bardzo miły Pan Anders wyjaśnił nam jak możemy wypożyczyć z biblioteki UWAGA: dyktafon, aparat cyfrowy, kamerę, laptop, rzutnik multimedialny. Robi wrażenie… Dodał również, że biblioteka nie dysponuje zbyt wieloma pozycjami książkowymi w języku angielskim, ale możemy je wypożyczyć z innej biblioteki, której adres i mapkę dojazdu dał każdemu z nas. W bibliotece można wypożyczyć również płyty i filmy. Następnie przeszliśmy szkolenie informatyczne: jak wchodząc na stronę uczelni zalogować się do swojego profilu, gdzie wykładowcy wysyłają niezbędne materiały do przygotowania na kolejne zajęcia, teksty dla chętnych oraz inne ważne informacje. To działa. Już po kilku dniach nasza wykładowczyni Susane wysłała kilka tekstów. Trzeba tylko mieć Internet, którego niestety w Hajredalu nie ma… Ale jest na uczelni. Dzisiaj również otrzymaliśmy nazwę użytkownika i hasło, by móc korzystać z Internetu w dowolnym miejscu na uczelni. Najlepsze zostawiłam na koniec. Po szkoleniach poszliśmy do pomieszczenia, w którym stało dziwne urządzenie. Okazało się, że to coś w rodzaju aparatu robiącego zdjęcia. Stajesz w wyznaczonym miejscu. Wpisujesz nazwę użytkownika, hasło, naciskasz guziki i czekasz 5 sekund po czym automatycznie aparat robi ci zdjęcie podobne do zdjęć paszportowych. Jest ono potrzebne do wyrobienia karty studenckiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz