środa, 24 listopada 2010

23.11.2010 Wtorek

O 13:00 wyruszyłyśmy na poszukiwanie respondentów, którzy odpowiedzą na nasze pytania i dodatkowo pozwolą sfotografować swoje obuwie i będą reprezentować new fashion-spodnie w skarpetkach. Nie było to łatwe zadanie z uwagi na fakt, iż padał śnieg, było przeraźliwie zimno i wiał silny wiatr. Próbowałyśmy namierzyć nasze "ofiary" w centrum handlowym, ale niestety nie było ich zbyt wiele. Przeniosłyśmy się więc w okolice pobliskiej szkoły, bo przecież kto jak kto, ale nastolatki znają się na modzie najlepiej. Nie pomyliłyśmy się. Zebrałyśmy wszystkie niezbędne dane do naszych badań. U mnie przygotowałyśmy prezentację multimedialną, nawet nakręciłyśmy filmik instruktażowy: jak poprawnie bawić się modą w tym wydaniu:-)

Resztę wieczoru spędziłam w swoim towarzystwie. Mój spokój przerwała niespodziewana wizyta Mateusza i Ester. W końcu postanowiliśmy wyprowadzić Leo, kota Eszter na spacer, bo przecież biedak jeszcze nigdy nie miał kontaktu ze śniegiem, chyba był przerażony i wcale mu się nie podobało.

P.S Dzięki Mati za NORMALNY obiad...

1 komentarz: