Day off.
Dzieciaki wraz z opiekunami wybrali się na basen. Ja natomiast odwiedziłam bibliotekę. Towarzyszyła mi Ania. Razem opanowałyśmy duński system wypożyczania książek. Przychodzisz, podchodzisz do komputera, wpisujesz numer swojego ubezpieczenia(numer z żółtej karty), wpisujesz hasło, które ustaliłeś na początku. Drukujesz karteczkę, na której są twoje dane i tytuł książki i miejsce, w którym znajdziesz daną książkę. Zrobiłam sobie obiad, spędziłam czas z moimi współlokatorami w kuchni. Wieczorem sprawdziłam co dzieje się w 9 i wróciłam do siebie. Później w miłym towarzystwie obejrzałam film. Takk minął kolejny piątkowy wieczór.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz